jak to co. Fabuła praktycznie zerżnięta z oryginału. brzydsza taksówka, i aktorzy francuscy lepiej wypadli.
A czy scenariusz i fabuła była zastzreżona - nie była i dlatego w dzisjejszych czasach bardzo popularne są remake, a przykładem jest new york taxi.
No tak ,remake są ale ja nie mówię że to źle że są. ale nie udało się im zrobić lepszego filmu. rzadko kiedy remake jest lepszy od oryginalnej wersji.
Ale to nie podróbka. To dwa inne filmy opowiadające o czymś innym a tylko przy okazji tu i tu główną rolę gra słowo "taxi"
Ogladales te filmy? Podam Ci pare przykladow.
Taksowkarz poznaje gline przez przypadek, glina jest nieudacznikiem (ma problemy z prowadzeniem auta), taksowkarz ma powiazania z firma kurierska, gliniarz mieszkajacy z matka, taksowkarz majacy fiola na punkcie samochodow, gliniarz podkochujacy sie w lasce z pracy, zwiazek taksowkarza wiszacy na wlosku (braku zrozumienia ze strony partnera), poscig/sledztwo za ludzmi napadajacymi na banki...
No niby tak. Jednak dla mnie to wciąż 2 inne filmy i całkowicie inne uczucia miałem jak je oglądałem. Może i mają dużo wspólnego ale nie nazwałbym tego podróbką a po prostu jechaniem na dobrze sprzedanym materiale.
Ewidentnie widac, ze jest to kopia - niestety, sam to prawdopodobnie zauwazyles. Moze USA to "kupila", ja jednak pozostane przy wersji EU (pomijajac extra laleczki) ;-)